Rozpoczynamy od zwycięstwa!

Rozpoczynamy od zwycięstwa!

Po długim oczekiwaniu, dziś o 17.00 drużyna seniorów LKS Wicher Stróża zainaugurowała nowy sezon rozgrywek myślenickiej B-klasy, meczem z drugim zespołem Górek Myślenice. Po serii udanych sparingów nasz zespół chciał dobrze otworzyć sezon, tym bardziej, że mecz rozgrywany był na boisku w Stróży.

Gospodarze od początku kontrolowali grę, nie pozwalając przyjezdnym na zbliżenie się do bramki strzeżonej przez Tomka Kiełbowicza. Gorzej sytuacja wyglądała z przodu, gdzie mimo licznych ataków ciężko przychodziło stwarzanie zagrożenia pod bramką rywala. Pierwsza dogodna okazja po kilkunastu minutach gry, to dośrodkowanie z rzutu rożnego Damiana Salawy, po którym piłka spadła pod nogi Łukasza Oskwarka, ale ten niestety z jedenastu metrów posłał piłkę nad bramką, mimo, że to powinien być gol. Z czasem nasi zawodnicy podejmowali kolejne próby, głównie poprzez strzały z dystansu, ale próby m.in. Sebastiana Paryły i Salawy nie znalazły drogi do siatki. Kolejna znakomita szansa na wyjście na prowadzenie, nadarzyła się po dośrodkowaniu Paryły. Z kilku metrów uderzał Krzysztof Stokłosa, ale bramkarz gości odbił piłkę. Z dobitką pospieszył Daniel Filipiec ale uderzył ponad poprzeczką, marnując tym samym stuprocentową sytuację. Tuż przed przerwą znów dobra wrzutka w pole karne Górek, główka Stokłosy i golkiper z Myślenic końcami palców odbija piłkę, która omal nie przekroczyła linii bramkowej. Do przerwy zatem remis, mimo znacznej przewagi Wichra.

Druga część gry to zdecydowanie lepsza postawa zawodników ze Stróży. Mimo, że Górki coraz częściej próbowały zagrażać bramce gospodarzy, to Wicher nadal miał sporą inicjatywę i był zespołem dużo groźniejszym. Na pierwszego gola jednak przyszło kibicom czekać jeszcze ponad 20 minut, a do tego czasu mnożyły się niestety niecelne strzały naszych zawodników. Wreszcie po dośrodkowaniu Salawy, w zamieszaniu pod bramką najlepiej odnalazł się bardzo aktywny w tym meczu Paryła i z kilku metrów zmieścił piłkę tuż przy słupku bramki gości. Chwilę później z dwudziestu metrów świetnie przymierzył Salawa, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. Kolejną okazję miał także Stokłosa, bramkę mógł zdobyć wprowadzony po przerwie Radek Młynarczyk, ale ciągle brakowało skuteczności i odrobiny szczęścia. Goście również ruszyli do ataku, ale w dzisiejszym meczu nasza obrona ustrzegła się błędów i pewnie rozbijała kolejne ataki przeciwników. Wreszcie na kilka minut przed końcem, Wicher wyprowadził znakomity, szybki kontratak. Trójka : Salawa, Paryła i Młynarczyk kilkoma ładnymi podaniami ograła obrońców Górek i ostatni ze wspomnianego trio dopełnił formalności, uderzając obok bramkarza w sytuacji sam na sam! Ustalił tym samym wynik spotkania na 2:0.

Niezłe spotkanie i pewne trzy punkty. Nasi zawodnicy pokazali dużą chęć do walki i dzięki temu start nowego sezonu wypadł dość okazale. Szansę debiutu w naszych barwach w oficjalnym meczu, dostało kilku nowych piłkarzy i trzeba przyznać, że spisali się bardzo dobrze. Adrian Filas, Daniel Filipiec, Andrzej Służalec i wracający do bramki Wichra po kilku latach przerwy Tomek Kiełbowicz mieli bardzo duży wkład w dzisiejsze zwycięstwo. Wspomnieć należy również, że z różnych względów nie mogło zagrać dziś trzech naszych zawodników, co dodatkowo podnosi wartość wywalczonej wygranej. 

Na boisko dziś wybiegli:

Kiełbowicz - Adamski,Wilk,Ł.Oskwarek, Służalec - Strączek (46'R.Młynarczyk) Salawa,Filas,Paryła - Filipiec, Stokłosa(85'Wątor)

Rezerwowi: Gracz, A.Młynarczyk, Proszek, R.Młynarczyk,Wątor:  zagrać nie mogli: Klimas,Sz.Oskwarek,Dziadkowiec;

Wkrótce zdjęcia z meczu!!!!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości