MLKS Cyrhla Krzczonów
MLKS Cyrhla Krzczonów Gospodarze
1 : 2
1 2P 2
0 1P 0
Orzeł Nowa Wieś
Orzeł Nowa Wieś Goście

Bramki

MLKS Cyrhla Krzczonów
MLKS Cyrhla Krzczonów
90'
Widzów:
Orzeł Nowa Wieś
Orzeł Nowa Wieś
10'
Nieznany zawodnik
19'
Nieznany zawodnik

Kary

MLKS Cyrhla Krzczonów
MLKS Cyrhla Krzczonów
Orzeł Nowa Wieś
Orzeł Nowa Wieś

Skład wyjściowy

MLKS Cyrhla Krzczonów
MLKS Cyrhla Krzczonów
Orzeł Nowa Wieś
Orzeł Nowa Wieś
Brak danych


Skład rezerwowy

MLKS Cyrhla Krzczonów
MLKS Cyrhla Krzczonów
Orzeł Nowa Wieś
Orzeł Nowa Wieś
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

MLKS Cyrhla Krzczonów
MLKS Cyrhla Krzczonów
Imię i nazwisko
Jakub Burtan Trener
Orzeł Nowa Wieś
Orzeł Nowa Wieś
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Admin

Utworzono:

02.09.2020

Pierwsza porażka w sezonie!

Niestety lider z Nowej Wsi okazał się trudnym i wymagającym przeciwnikiem, którego nie udało się pokonać i Nam..

MLKS Cyrhla Krzczonów- Orzeł Nowa Wieś 1:2 (1:2)

Bramki:

10' 0:1

20' 0:2

28' 1:2 J. Jugowiec (as. M. Świątecki)

Skład:

G. Kałafut - J. Śmietana, P. Stawowy, K. Korzeń (65' S. Pieron), M. Bednarz - A. Zając (46' O. Świątecki), R. Polaniak (46' A. Chęć), M. Zięba (46' J. Zięba), M. Świątecki, J. Jugowiec - M. Dziadkowiec (83' K. Paś)

Ponadto na ławce:

A. Hanuszek

M. Polaniak

Mecz zaczął się od dobrej akcji Cyrhli, po której piłkę w polu karnym przyjmował Dziadkowiec, a obrońca gości mocno ciałem powalił naszego napastnika, sędzia nie odważył się jednak wskazać na wapno.

Później do głosu doszli goście, czego skutkiem było uderzenie w spojenie w 5 minucie, oraz niebezpieczny rzut wolny w 9 minucie, po którym obrońcy Cyrhli wybili piłkę.

Niefortunnie dla Cyrhli zakończył się rzut z autu w 11 minucie, wykonywany na wysokości pola karnego. Piłka po odbiciu głową zawodnika Orła wyślizgnęła się naszemu bramkarzowi z rąk i spadła na linie bramkową gdzie końcem buta wbił ją do bramki zawodnik gości.

Orzeł poszedł za ciosem, i w 19 minucie podwyższył na 2:0 po ładnym strzale z 20 metrów ponad bramkarzem, tuż pod poprzeczkę.

Przed tym golem dobra okazję miała Cyrhla. Polaniak odebrał piłkę w środku boiska, minął jednego zawodnika i zagrał do Świąteckiego na 18m, który był dobrze ustawiony i już składał się do strzału, jednak w ostatniej chwili został ofiarnie zablokowany przez obrońców Orła.

W 28 minucie Cyrhla dopięła swego, i po fenomenalnym prostopadłym podaniu Świąteckiego do Jugowca ten oddaje strzał z narożnika pola karnego lewą nogą i piłka po rękach bramkarza wpada do siatki. 1:2!

Do przerwy nic się nie zmieniło. Orzeł rozgrywał od tyłu, Cyrhla próbowała szybkich kontrataków.

W przerwie doszło do 3 zmian:

Za mającego żółta kartkę Polaniaka wszedł Chęć, za Zająca Oskar Świątecki, a Marka Ziębę zastąpił debiutujący w barwach Cyrhli Jakub Zięba.

Mocniej w drugą połowę wszedł Orzeł, bo już w 48 minucie przeprowadzili składną akcję, po której fenomenalnie bronił Kałafut.

Cyrhla nie pozostała dłużna i w 50 i 52 minucie miała 2 świetne akcje na zmianę wyniku.

Najpierw solową akcją popisał się Jugowiec, który przyjął piłkę na własnej połowie, urwał się skrzydłem mijając 2 rywali uderzył jednak w boczną siatkę (szkoda że nie dograł do Dziadkowca który stał sam w polu karnym), a później po faulu na Stawowym przed polem karnym rzut wolny wykonywał Zięba z Jugowcem jednak bez rezultatu bramkowego.

Około 70 minuty szansę po wrzutce Jugowca miał Dziadkowiec, jednak jego uderzenie głową było niecelne.

W 76 minucie Orzeł wyprowadził kontratak, i w sytuacji sam na sam piłka po strzale zatrzymała się na poprzeczce.

W doliczonym czasie gry Cyrhla miała jeszcze szansę na remis, egzekwując rzut wolny tuż przed polem karnym, jednak strzał Jakuba Zięby powędrował ponad poprzeczką.

Dziękujemy licznie zgromadzonym kibicom za wsparcie!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości